My na początku tej całej akcji lecieliśmy z myciem, szorowaniem wszystkiego itd, ogólnie męka i kupa chemii w mieszkaniu, bez sensu.
Teraz po gościach czy jak dzieciaki wracaja skądś itd, i chcemy mieć pewność że po mieszkaniu nic nie rozniosły
to używamy takiego fajnego sprayu dezynfekującego na całe pomieszczenie, taki:

Dla nas bajer i wygoda (i ładnie pachnie zieloną herbatą).

A Wy jak sobie radzicie, jakie macie patenty?
Mnie ogólnie ciekawią takie rzeczy wiec chętnie poczytam